Przed nami kolejne „Rzeszowskie Spotkania z Podróżami”. 15 listopada gościem wieczoru będzie Jacek Kwapiński, który opowie o wyprawie po górach Ameryki Południowej i nie tylko. Spotkanie rozpocznie się o godz. 18:30 w Wojewódzkim Domu Kultury. Bilety w cenie 6 zł do nabycia w kasie WDK. 

Co ma biały rumak do boliwijskich zatargów terytorialnych?
Ilu górom w Andach przypisywało się 7000 metrów?
I do kogo tak naprawdę należy Antarktyda?

A także o sekretach Wyspy Wielkanocnej, pomniku Jana Pawła II w dzielnicy im. Związku Radzieckiego w Nikaragui, malutkiej miejscowości wypełnionej II wojennymi jeepami w Kolumbii i o "dzikim zachodzie" Ameryki Południowej, czyli Patagonii.

A przede wszystkim o górach, górach wysokich, jeszcze wyższych i tych najwyższych.

Czyli o tym jak, nie zapominając po drodze głowy, wziąć plecak i wejść na jeden lub dwa pięciotysięczniki, ewentualnie osiem. O drodze od Ziemi Ognistej do Nowego Jorku. O dziesięciu miesiącach często zabawnej, momentami ambitnej, a przez większość czasu po prostu pełnej przygód wycieczki po świecie Ameryki Łacińskiej.

Jacek Kwapiński

z zawodu żongler, z wykształcenia geograf, z pasji wspinacz. Hobbystycznie historyk i autostopowicz. Syn instruktorki taternickiej. Przed ukończeniem 24 lat odwiedziłem 50 krajów w Azji, Afryce, Europie i obu Amerykach. Wyznaję zasadę „jak już gdzieś jedziesz to chociaż zrób tam coś fajnego”. U mnie prawie zawsze kończy się na górach, często zdobywanych samotnie. W wieku 21 lat wszedłem na Mont Blanc i Damavand w Iranie. Dwa lata później już na Chimborazo (Ekwador) i Aconcaguę.