Już 14 stycznia znad samego morza dotrze do nas fala uderzeniowa po drodze przelewając się przez tereny wschodnie! Na jej szczycie przybędą GRIN (thrash/death metal), ROPIEŃ (punkmetal/new romantic) i WOSTOK (hc/crossover), przynosząc w darach trochę agresji, trochę zimna i szczyptę soli do posypania ran. Swoje klątwy dorzuci również rzeszowski SIMPLICITY (groove metal). W noworocznego ducha optymizmu zanurzą gęstą łyżkę dziegciu, sypną piaskiem w rozpędzające się tryby 2017 roku i rzucą gruzem w oczy patrzące z nadzieją w przyszłość. Innymi słowy - w zimową zawieruchę zapraszamy na rozpierduchę.

A dla wszystkich będzie to pierwszy raz w Rzeszowie!

Start: 19:00
Wjazd: 15 PLN

Bilety dostępne w:
- Klub Vinyl (Piłsudskiego 31)
- Kardamon Alkohole Świata (Grottgera 26)

GRIN
(thrash/death metal)

Początki zespołu sięgają 1989 roku kiedy to w Sopocie powstaje grupa Major Smiss. Młodzi muzycy zainspirowani dokonaniami Coroner, Mekong Delta czy wczesnym Megadeth, już od pierwszych chwil swojej działalności zdobywają sympatię lokalnych fanów co owocuje wieloma koncertami w towarzystwie grup Hektor, Korba, Henear, Tyran czy Jaguar, a także występem na „legendarnej” Drrramie w Pruszczu Gdańskim oraz rok po roku wydawanymi kasetami demo „Czas życia, czas śmierci” i „Pain and darkness”. W 1995 zespół nagrał materiał na pierwszą płytę, „D.Y.B.”, niestety chwilę potem Major Smiss przestaje istnieć…

Zdeterminowany lider i założyciel wspomnianego Major Smiss, Marcin Borzęcki postanawia wskrzesić swoje dzieło wraz z zupełnie nowymi muzykami oraz pod inną banderą. W ten oto sposób na początku 1996 roku powstaje grupa GRIN! Intensywne próby oraz koncerty owocują w tym samym roku nagraniem w zaimprowizowanym studio pierwszej kasety demo. W miedzy czasie grupa popełnia jeszcze jedno reh – demo by wreszcie w roku 1998, niejako przecierając szlaki innym metalowym zespołom, wejść do gdańskiego Red Studio i pod czujnym okiem realizatora Piotra Łukaszewskiego zarejestrować w pełni profesjonalnie trzy nowe utwory składające się na trzecie demo „Psychosen” przynoszące zespołowi niemały rozgłos w prasie podziemnej, co znacznie przekłada się na częstotliwość koncertowania, zarówno u boku czołówki krajowej sceny, jak i zagranicznych zespołów Krabathor, Acheron czy Pandemia. Po kilku dość poważnych przymiarkach do nagrania debiutanckiego krążka pod koniec 2001 roku Grin rejestruje wreszcie materiał o wymownym tytule „Universal Antidote”, który niestety nigdy nie ukazuje się oficjalnie. Chwilę potem grupa przestaje istnieć.
Po dwunastu latach przerwy, bogatsi o nowe doświadczenia (Blindead, Trauma, Ghost, Hellborn...) muzycy postanowili reaktywować GRIN. W niemalże idealnym składzie jak przed laty zespół rozpoczął intensywne próby, koncerty (m.in. Drrrama 2015) oraz szlifowanie nowego materiału. „A scanner darkly” powstał na przełomie 2015/16 roku. Muzyka wykonywana obecnie przez zespół to wciąż bardzo techniczne granie , w którym to inspiracje wychodzą daleko ponad death metalową stylistykę.

ROPIEŃ
(metalpunk/new romantic)

Królowie życia i śmierci. Od 2013 roku starają sie jak najwierniej przekazywać tajemnicze komunikaty za pomocą dźwięków. Od strony muzycznej czerpią zarówno z pierwszych nagrań Death, Slaughter (CAN), Bathory etc., jak i z rodzimych klasyków takich jak Siekiera, Maanam, Klaus Mitffoch, Kombi... Nie lubią zbyt dużo mówić na swój temat, a jeśli już coś mówią, to zazwyczaj nie jest to prawda.

WOSTOK
(hardcore/crossover thrash)

Ekipa z Lublina grająca mieszankę crossover thrash i hardcore. Zadebiutowali na początku 2015 roku, a jesienią wydali pełne CD, które zebrało dobre recenzje: "Rasowy, szybki, ostry jak diabli, pełen gniewu i nienawiści łomot pierwszej klasy" (HeavyRock). "Wściekły, nienawistny wokal Gieny (R.O.D.) to idealny nośnik polskojęzycznych tekstów. Tekstów motywujących, typowych dla punkowej sceny. Muza zaś… amerykańska mocno. SOD, Cro-Mags, Agnostic Front, Pro-Pain… Długo by wymieniać, lecz Wostok wplata tu jeszcze więcej thrashowych riffów niż założyciele gatunku zwanego crossover" (VladRocker). "Choć Wostok czerpie z różnych gatunków (thrash, crossover, hardcore, groove metal), to (...) udało im się ulepić ze znanych patentów coś swoistego (...) Wostok prezentuje nam muzykę graną z serca, bez kalkulacji, która przypomni słuchaczom, że liczy się przede wszystkim energia i moc" (KVLT). "Na żywo zespół rozkręca klimat żywcem wyjęty z teledysków Sick Of It All, a najlepiej przekonać się o tym osobiście przy najbliższej możliwej okazji" (MasterfulMagazine).

SIMPLICITY

Czyli coś dla fanów m.in. Kyuss, Down, Pantera!
Zespól powstał w 2014r z inicjatywy trzech kumpli, którzy po latach wspólnych biesiad, luźnego grania jak i innych sytuacjach towarzyszących życiu, postanowili pograć coś "na poważnie". Są to Paweł Rączy(git,wok), Tomek Poterek(git) i Wojtek Rogoziewicz (per). Początkowo bas obsługiwał Dawid Gąsior, który z powodów osobistych opuścił szeregi zespołu na początku 2016r. Po krótkim czasie poszukiwań Mateusz Sieńko grający wcześniej w takich zespołach jak Banisher czy Checked. Bardzo dobrze wpasował się w charakterystykę zespołu i przejął stery nad "dołami". Muzyka jaką zespół prezentuje to mieszanka Rock/Metal/Groove. Jak sami członkowie mówią "Ma być mocno i do przodu!". Zespół obecnie skupia się na tworzeniu materiału do nagrania, które zrealizuję na wiosnę tego roku.